Mai Tai – żar tropików w fantazyjnej szklance

Morbi vitae purus dictum, ultrices tellus in, gravida lectus.

TWÓRCA

Victor Bergeron
znany jako Trader Vic

KATEGORIA

koktajl klasyczny, koktajl tiki,
Contemporary Classic (wg. IBA)

POZIOM TRUDNOŚCI

Zaawansowany
(ze względu na nietypowe składniki)

SOCIAL

alkoholopedia.pl
K

oktajl ten wprost krzyczy WAKACJE! I nic dziwnego, ponieważ jego historia jest ściśle związana z amerykańską kulturą barów tiki, które w swych latach świetności dzięki przesadzonym, tandetnym dekoracjom, muzyce udającej tradycyjne melodie hawajskie i polinezyjskie, a także stylizowanym kartom dań i napojów zabierały klientów w sentymentalną podróż po wyobrażeniu o tropikalnych wyspach Pacyfiku. Mai Tai musi tonąć w owocowych i papierowych ozdobach i otumaniać zapachem migdałów, egzotycznych soków i likierów oraz starzonego rumu. To właściwie podręcznikowa definicja drinka z palemką.

Historia

Kulturę tiki zapoczątkowało otwarcie w 1933 roku w Hollywood stylizowanej na polinezyjską restauracji Don the Beachcomber. Jej właściciel, Ernest Raymond Beaumont-Gantt, przed rozkręceniem tego biznesu parał się różnymi zajęciami, w tym przemytem rumu oraz podróżowaniem po odległych zakątkach globu. To z wojaży po wyspach Oceanii zaczerpnął inspirację do tematu wiodącego w swym lokalu i – jak się później okazało – był to strzał w dziesiątkę. Przedsiębiorca tak bardzo zaangażował się w prowadzenie przybytku i jego promocję, że zmienił nawet imię i nazwisko na Donn Beach. Aby choć na chwilę poczuć się jak na plaży i zapomnieć o Wielkim Kryzysie, który wciąż trwał w ogólnoświatowej gospodarce, wszyscy chcieli odwiedzić tchnącą niecodziennym klimatem restaurację z kantońską (!) kuchnią, bajecznie kolorowymi drinkami, dekoracyjnymi fontannami ognia strzelającymi w powietrze, ratanowymi meblami i girlandami z kwiatów.

W 1936 roku lokal Donna odwiedziła przyszła legenda barmańskiego świata, prowadzący koktajl bar w Oakland Victor Bergeron. Tak bardzo spodobała mu się performerska poza Beacha, a także to, w jaki sposób miejsce kojarzyło się z wakacyjną swobodą, że po powrocie do Oakland wraz z żoną kompletnie odmienił oblicze swojego baru, również stylizując go na przerysowane wyobrażenie o kulturze pacyficznych wysp, a sam nawet zmienił nazwisko. Od tej pory znany był jako łowca przygód z bagażem niezliczonych opowieści, Trader Vic. Swoim klientom wmawiał na przykład, że drewniana proteza nogi jest efektem zwycięskiego starcia z rekinem, a nie – jak było w rzeczywistości – amputacji po powikłanej gruźlicy… Właśnie Trader Vic w 1944 roku poczęstował swoich pochodzących z Tahiti przyjaciół, Hama i Carrie Guildów, wymyślonym na poczekaniu koktajlem na bazie rumu. Gdy Carrie skosztowała napoju jej werdykt brzmiał Maita’i-roa aé, co można przetłumaczyć jako nieziemsko dobre. Victorowi tak spodobało się brzmienie tych słów, że nazwał koktajl Mai Tai.

Tiki bary mnożyły się tymczasem w całych Stanach Zjednoczonych jak grzyby po deszczu. Rum jako alkohol kojarzony z koloniami zamorskimi i regionami typowo turystycznymi, królował w kartach koktajli, zaś oparty na tym alkoholu Mai Tai z mnóstwem niecodziennych składników, słodkim aromatem migdałów i przesadzonym przybraniem błyskawicznie został drinkiem pierwszego wyboru dla amatorów kultury tiki. Jednocześnie między Victorem z Oakland a Donnem z Hollywood wybuchła niemal regularna wojna o to, który z nich stworzył Mai Tai jako pierwszy. Dann Beach powoływał się na fakt, że Trader Vic skopiował od niego styl bycia, wystrój restauracji, zatem na pewno nie miał też skrupułów przed zawłaszczeniem koktajlu, który już w latach 30. był serwowany pod nazwą Q.B.Cooler. Vic miał na świadków małżeństwo Guildów i znaną tylko sobie recepturę, jakiej użył w 1944, co wykorzystał, by w 1970 roku wygrać w sądzie proces, w wyniku którego wyrokiem sądu został uznany za wynalazcę Mai Tai. Dość burzliwa historia, jak na napój stanowiący definicję luzu, wakacji i relaksu…

Choć pod koniec XX wieku kultura tiki zaczęła upadać, dziś powoli bary w tym stylu budzą się z powrotem do życia dzięki pokoleniu młodych Amerykanów, znudzonych wszechobecną modą na minimalizm, złaknionych ironicznej zabawy w nieoczywistym retro klimacie i otoczeniu pretensjonalnych dekoracji, ale też doceniających niskonakładowe rękodzieło, jakie chociażby w postaci tradycyjnych drewnianych naczyń i rzeźb nierozerwalnie wiąże się z kulturą tiki. Mai Tai jako najsłynniejszy z koktajli tiki nigdy nie opuścił w zbiorowej świadomości szufladki z powidokami plażowego relaksu i wakacyjnego braku ograniczeń. W trakcie niezliczonych pandemicznych lockdownów 2020 roku Mai Tai najwyraźniej przypominał wielu osobom o tym, że jeszcze wróci czas dobrej zabawy, gdyż na liście najpopularniejszych koktajli świata zaktualizowanej na początku 2021 roku zajął on 19. miejsce. Wyprzedził takie klasyki jak Piña Colada, Sidecar, Cosmopolitan czy Long Island Iced Tea.

CIEKAWOSTKI

  • Syrop orszadowy, nadający Mai Tai i wielu innym koktajlom tiki migdałowy posmak, był znany jako delikates z dalekich stron już w średniowiecznej Polsce. Piotr I Cypryjski ofiarował królowi Kazimierzowi Wielkiemu w prezencie właśnie ten napój, a także rum w trakcie zjazdu głów państw europejskich w Krakowie, który z podręczników do historii znamy jako ucztę u Wierzynka.

  • Na przestrzeni lat ze skomplikowanej i precyzyjnej receptury, dającej szalenie zniuansowany, lecz raczej wytrawny i dobrze zbalansowany koktajl, narodził się słodki koszmarek. 

  • Mai Tai zagrało w filmowym musicalu Blue Hawaii z 1961 rokuz Elvisem Presleyem, co przysporzyło mu jeszcze więcej popularności, niż i tak bardzo nośne marketingowo skojarzenie z popularnymi barami tiki.

GALERIA ZDJĘĆ

Tiki to rodzaj drewnianej lub kamiennej rzeźby, w kulturze Tahitańczyków i Hawajczyków przedstawiającej Pierwszego Człowieka. Rzeźby takie stoją często w miejscach kultu religijnego i tam, gdzie gromadzi się w ważnych sprawach lokalna społeczność. Bary tiki przywłaszczyły sobie ten element i często można się w nich spotkać z drewnianymi (lub, o zgrozo, plastikowymi) kubkami czy podtrzymującymi bar kolumnami wyrzeźbionymi mniej lub bardziej udolnie w ludzkie twarze.

Cara Devine z kanału Behind the Bar powie nam, co zrobić, aby nasze Mai Tai smakowało jak słoneczne wakacje:

POTRZEBNE BĘDĄ:

SKŁADNIKI:

  • 30 ml rumu z melasy w typie francuskim (np. z Martyniki)
  • 30 ml starzonego rumu w typie angielskim (np. z Jamajki)
  • 15 ml pomarańczowego curaçao

  • 15 ml syropu orszadowego
  • 30 ml świeżo wyciśniętego soku z limonki
  • 7,5 ml syropu cukrowego
  • kruszony lód

GARNISH:

  • ćwiartka plastra ananasa

  • nacięty do połowy plaster limonki

  • gałązka z kilkoma listkami mięty
  • papierowa parasolka, jadalne kwiaty np. fiołki lub bratki
  • naprawdę wszystko, co kojarzy się z wakacjami i zmieści się w szklance

SPRZĘT:

  • szklanka typu Old Fashioned lub highball
  • miarka barmańska
  • shaker
  • kruszarka do lodu
INSTRUKCJA PRZYGOTOWANIA
  • W shakerze umieszczamy wszystkie płynne składniki wraz z kruszonym lodem. Potrząsamy energicznie kilkanaście razy, aby wszystko się dokładnie schłodziło i wymieszało.
  • Bez żadnego odcedzania wylewamy zawartość shakera do szklanki i w razie potrzeby uzupełniamy kruszonym lodem, by sięgał do powierzchni płynu.
  • Dekorujemy z fantazją. W tym jednym przypadku należy zapomnieć o istnieniu słowa przesada. Gotowe!

SZTUKA ŁĄCZENIA SMAKÓW

Koktajl, który opowiada historię tropikalnych wysp, otoczonych lazurową wodą, pokrytych soczystą zielenią i skąpanych w złotym słońcu pasuje do potraw, które kojarzą nam się właśnie z takim klimatem. Krewetki, ryby czy białe mięso z dodatkiem słodkiego mango lub cytrusów sprawdzą się znakomicie. Mai Tai to również doskonałe towarzystwo do deserów, których bazą są takie owoce z ciepłych regionów, jak banan czy kokos.

INFORMACJE DODATKOWE
  • Typ: koktajl klasyczny, koktajl tiki, Contemporary Classic (wg. IBA)
  • Czas przyrządzenia: 3 minuty
  • Kalorie : 350
  • Wielkość drinka: 120-130 ml

  • Zawartość alkoholu: 26%
  • Koszt Składników: 12 zł

  • Cena w knajpie : 20-40 zł

UWAGI I SUGESTIE

Na przestrzeni lat ze skomplikowanej i precyzyjnej receptury, dającej szalenie zniuansowany, lecz raczej wytrawny, wysoko woltażowy i dobrze zbalansowany drink, narodził się słodki koszmarek, który między różnymi barmańskimi interpretacjami i uproszczeniami łączy głównie klasyczna dla koktajli tiki dekoracyjna przesada. Zanim więc go zamówimy u barmana, którego zdolności i styl są dla nas absolutną tajemnicą, upewnijmy się, jak przygotowuje Mai Tai lub przynajmniej dokładnie zapoznajmy się z jego opisem w karcie.

Podziel się tym przepisem

https://www.diffordsguide.com/encyclopedia/1257/cocktails/mai-tai-cocktail-recipes-and-origins
https://www.liquor.com/articles/mai-tai-facts/
https://en.wikipedia.org/wiki/Tiki_culture
https://iba-world.com/mai-tai/

Zdjęcie tytułowe od duluoz cats na licencji CC BY-NC-ND 2.0
Zbliżenie na ozdobione goździkiem gwieździstym Mai Tai od Chelsea Nesvig na licencji CC BY-ND 2.0
Mai Tai w tradycyjnym kubku w stylu tiki od Steven Miller na licencji CC BY 2.0
Mai Tai w klasycznym kubku tiki z pasiastą słomką od popvoid na licencji CC BY 2.0
Mai Tai przy basenie od duluoz cats na licencji CC BY-NC-ND 2.0
Mai Tai z kubkiem w stylu tiki w tle od Like_the_Grand_Canyon na licencji CC BY-NC 2.0
Zbliżenie na szaloną dekorację szklanki od Chip and Andy na licencji CC BY-NC 2.0
Krewetki w cieście kokosowym z chutneyem z mango od Ed Hong 2 na licencji CC BY-NC-ND 2.0
Kurczak z mango i orzeszkami nerkowca od MuckeInPivo na licencji CC BY 2.0
Muffiny bananowo-kokosowe od realfoodforager na licencji CC BY 2.0
Tort z kokosowym kremem od Stacy Spensley na licencji CC BY 2.0

Subskrybuj & Darmowy e-book z przepisami na drinki

    Nie spamujemy. Zawsze możesz się wypisać.