Toskania to region Włoch położony na brzegu Morza Tyreńskiego, w miejscu, w którym Półwysep Apeniński spotyka się szczytem charakterystycznej cholewki buta z resztą kontynentu. Nie słynie ona może z ponadprzeciętnie rozwiniętego przemysłu, ani z wielkich ośrodków miejskiego czy politycznego życia, jednak jednogłośnie uznawana jest za kolebkę europejskiej kultury, sztuki, a nawet za ojczyznę włoskiego języka. To tu kształcili się i tworzyli Dante Alighieri, Fra Angelico, Leonardo da Vinci, Sandro Botticelli i Michał Anioł. Poza kilkoma niewielkimi – mierząc w ogólnoświatowej skali – miastami, krajobraz tego regionu pokrywają porośnięte winoroślą, gajami oliwnymi i cyprysami łagodne wzgórza. Takie okoliczności przyrody spowodowały, że współczesna kultura popularna zachodu uznała Toskanię za mityczną niemal krainę, do której w blockbusterowych hitach z Hollywood udają się wyprani z emocji prezesi wielkich korporacji, by odnaleźć prawdziwą radość życia w fizycznej pracy w zgodzie z naturą oraz nieszczęśliwe rozwódki w średnim wieku, którym odbudowa zrujnowanej winnicy jak nic innego pomaga odzyskać kontrolę nad własnym losem. Teraz już bez zjadliwej ironii: bez względu na książkowo-filmowe egzaltowane zachwyty prostym życiem na bajecznie pięknej i słonecznej prowincji, niewiele jest na świecie miejsc tak doskonale jak Toskania przystosowanych łagodnością klimatu i ukształtowaniem terenu do produkcji wina.

Jedynie 8% powierzchni Toskanii stanowią tereny płaskie. Reszta jest w jakimś stopniu pofałdowana, a największą część zajmują wzgórza sięgające na 150-500 metrów. Możliwość obsadzania ich winoroślą z wybranej, najkorzystniejszej oświetlonej strony i większa różnica temperatur między ciepłym dniem a chłodną nocą skutkują wydłużeniem procesu dojrzewania owoców, co przekłada się bezpośrednio na bogactwo składników aromatycznych w zbieranych późno winogronach. Bogate w wapń podłoże marglowe i kompozycja wspomnianych wyżej warunków pogodowo-terenowych powoduje, że zwykle pozbawiony charakteru i absolutnie przeciętny uprawiany jako wypełniacz do kupaży w całych centralnych Włoszech szczep sangiovese nagle błyszczy i z cichego tła wybija się na pierwszy plan w tak wielkich apelacjach jak Chianti, Brunello di Montalcino czy Vino Nobile di Montepulciano.

Bajecznie sielskie porośnięte cyprysami, drzewami oliwnymi i winoroślą wzgórza zapraszają do odwiedzin jako nieustannie popularny kierunek nie tylko chwilowego, wakacyjnego relaksu, ale także jako miejsce, w którym ponadprzeciętnie wielu emerytów z co bardziej zamożnych krajów świata chętnie spędza jesień życia. Nic dziwnego – łagodny klimat, niezwykle przyjaźni Włosi, cierpkie, balsamiczne Chianti i tradycyjna kuchnia, oparta o wspaniałe lokalne składniki (oliwę, sery, trufle, prosciutto… długo by wymieniać) to wszystko, z czym chce się spędzić urlop, rok, a nawet resztę życia. A gdy znudzą nas wiejskie krajobrazy i leniwe, urokliwe, otoczone zielenią miasteczka, wystarczy pół godziny drogi w dowolnym kierunku, by trafić do Pizy, Sieny, Grosseto czy Florencji, gdzie oprócz wymienionych już wspaniałości – jedzenia, wina, otwartych i towarzyskich ludzi – zobaczymy pełen przegląd renesansowej sztuki i architektury w otoczeniu zawsze biesiadnego, włoskiego nastroju w otwartych do późna restauracjach i barach. Nic dziwnego, że Toskania nie daje o sobie zapomnieć i przyciąga nowych fanów z całego świata o każdej porze roku.

Żródła

Rajat Parr, Jordan MacKay The Sommelier’s Atlas of Taste, wyd. Ten Speed Press, 2018

Jancis Robinson, Oxford Companion to Wine, 2015, Oxford University Press

 

Żródła zdjęć

Autorem wszystkich pięknych zdjęć różnych zakątków Toskanii jest Aurelio Candido i zostały one udostępnione na licencji CC BY-NC-SA 2.0